Perfekcyjny strzał, moje ciało już jest w pewni sprawne. Powiedziałam w myśli sama do siebie, ale przy okazji chyba ocaliła jakąś zabłąkaną owieczkę. Jej blada cera idealnie komponowała się z kruczo-czarnymi włosami, jednak przez to wyglądał na słabą, cóż albo na prawdę tak jest, albo może to się okazać całkiem pożyteczną bronią. Spojrzałam na jej dłonie, mocnym i pewnym chwytem ściskała miecz. Przyda się. Jak każdy. Chociaż postawa do poprawy.
- Lewa noga do tyłu - powiedziałam
- Co? - Spojrzała na mnie podejrzliwie, ale spokojnie czekałam. Nie musiałam długo czekać posłuchała, lecz robiła to powoli.
- Bliżej siebie miecz i trochę do góry. Kciuk wzdłóż. Pochyl lekko w dół, dzięki temu zadasz szybkie i pewne cięcie w głowe oraz masz możliwość swobodnych ruchów. - Powiedziałam, a dziewczyna spojrzała się na mnie ze zdziwieniem - I patrz zawsze na przeciwnika - Pochwili znalazłam się przy niej przykładając ostrą część łuku do jej szyi. A jej oczy zamazała mieszanina uczuć. Wykorzystując postawę oddała cios który zatrzymałam sztyletem nadal patrząc jej w oczy. Siłowała się. Hm.. ciekawe nie poddaje się. Poczułam jak uśmiech wpełza na moją twarz. - Dobrze, dobrze - Nie odsunęłam się nawet na milimetr i łukiem uderzyłam w jej miecz, przez co prawie wyślizgnął jej się z reki lecz szybko pomogła sobie drugą dzięki czemu zwróciła ostrze z podwójną szybkością w moja stronę, ale było za szybko przyłożyłam sztylet do jej szyi. - Martwa - Powiedziałam odskakując od niej - Jesteś silna, dlatego tez mam dla Ciebie propozycje
- Propozycje? - Zapytała, ale wyglądała na osobę która trochę pogubiła rozum
- Dołącz do nas - Powiedziałam
- Do was? - nastawiła się w pocie do walki, ale były one tak samo błędne jak na początku spotkania zaczęłam rozumieć i dobierałam odpowiedniej słowa
- Tutaj, tworzymy grupę kilkunastu osób i szukamy silnych ludzi by pomogli nam się stąd wydostać - Powiedziałam pewnie - Jestem Sylvanas Crownquard zapewnimy Ci bezpieczeństwo i odpowiedni trening pod okiem mojej prawej ręki Gwen Macaulay O’Kelly, która jest jedną z mistrzyń fachtunku, nie musisz się martwić o jedzenie, posiadamy także medycznego odmieńca - Stałam wyprostowana mówiąc dumnie co mogę zaoferować
< Hiro? Wybacz brak pomysłów ale potem się raczej rozkręce ;D>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz