To, co znane, przestaje być koszmarem, to, z czym umie się walczyć,
nie jest już aż tak groźne.
| L o g i n|
╬olgusia0196╬
| E - m a i l|
╬olgusia0196@gmail.com╬
| R a n g a|
╬0p.╬
| N u m e r|
╬G96╬
| S e k t o r|
╬G╬
| I m i e ✗ N a z w i s k o|
╬Toto Sakigami╬
| P s e u d o n i m|
╬Totuś, To, Saki, Gami╬
| P ł e ć|
╬Mężczyzna╬
|W i e k | | D a t a U r o d z e n i a |
╬17lat /10 maja╬
| Z n a k Z o d i a k u |
╬Byk╬
| O r i e n t a c j a|
╬Prawdopodobnie jest biseksualny, ale większym zainteresowaniem darzy chłopców.╬
| K a r a|
╬Kradzież nerki, morderstwo/rok╬
|C h a r a k t e r|
╬Cóż, Toto jest... Jakby to powiedzieć... Dziwny. Nie można nazwać go
psycholem, ale
człowiekiem normalnym też nie. Ten chłopak zachowuje się
jak rozpuszczony dzieciak... To
osóbka pełna sprzeczności, raz jest
uroczy, a raz wręcz przerażający. Ma liczne wady, na
przykład to
pełnokrwisty egoista. Widzi tylko własny tyłek i reszta świata go nie
obchodzi. Nie
ma pohamowań, a jego aż za wielka odwaga podchodzi pod
głupotę. Sakigami wydaje się
lekkomyślny i wiecznie radosny. Wypełnia go
optymizm, nawet gdy otacza go zgraja
szwendaczy. Jego arogancja i
zbytnia pewność siebie nie znają granic. Ponadto nigdy nie słucha
się
mądrzejszych od siebie. Cóż, gdy ta chora głowa coś sobie ubzdura, nie
ma takiej opcji, by
odpuściła. Jeśli zechce skoczyć do wulkanu, żadna
istniejąca na tym świecie siła go nie
powstrzyma. Zresztą, to uparciuch
jakich mało. Jak mawiał mądry poeta: „lat ma siedemnaście,
wygląda na
czternaście, a zachowuje się, jakby miał pięć”. Często bez powodu
przytula i czepia
się spotkanych przechodniów, łazi za obcymi ludźmi,
kłóci się przy każdej okazji, a gdy coś mu
nie pasuje, tupie nogami i
gryzie, jak prawdziwy, rozpuszczony bachor. Uwielbia męczyć innych
bezsensownymi pytaniami lub po prostu drażnić swoim zachowaniem. Ma duże
problemy z
rozumieniem słów typu: „daj mi spokój”, „odczep się”,
„wynocha”, „nie, nie zgadzam się” czy
„spieprzaj”... Nienawidzi
samotności, brak towarzystwa bardzo źle na niego wpływa. Cieszy go
praktycznie wszystko, nie ma znaczenia, czy jest to kotek, czy
potłuczona szklanka. Zazwyczaj,
gdy coś takiego ujrzy, podnieca się,
jakby widział to po raz pierwszy w życiu. Chłopaka ciekawi
cały świat, a
w szczególności ludzie z jego otoczenia. To istotka wręcz irytująco
dociekliwa,
czepliwa i denerwująca, która zachowuje się jak pięciolatka.
Interesuje się wszystkim i
nieustannie wtyka nos w nieswoje sprawy.
Jest naprawdę dobrym krętaczem i kłamczuszkiem.
Kłamie dla rozrywki,
przy każdej nadarzającej się okazji, jak choćby mówiąc o swoim
pochodzeniu, darze, imieniu... Potrafi również doskonale kreować własną
osobę. Gdy chce być
postrzegany jako urocza istotkę, b ę d z i e uroczą
istotką. Gdy chce być postrzegany jako
groźny człowiek, b ę d z i e
groźnym człowiekiem... Nie sposób rozpoznać, kiedy jest
nieszczery, co
czyni go bardzo niebezpiecznym towarzyszem rozmów. Pod pozorami
niewinności i głupoty kryję się cwana, bezlitosna bestia. Jednym słowem,
to mistrz krętactwa.
Konwersacje z a w s z e rozgrywane są tak, jak on
to zaplanuje. Może i jest szaleńcem, ale za to
bardzo niebezpiecznym
szaleńcem... Kocha jeść słodycze, a ich brak w jego jadłospisie
doprowadza go do szału. Jeśli masz coś, co ma w sobie choć trochę cukru,
zrobi dla Ciebie
wszystko... Brak mu cierpliwości, nie może usiedzieć
spokojnie więcej niż minutę. Wręcz tryska
energią i wszędzie jest go
pełno... Chłopak dzieli ludzi na dwie kategorie: ci nudni i ci ciekawi.
Jeśli uzna Cię za nudnego, masz co świętować. Nie będzie Cię dręczył,
no, chyba że czasem
zaczepi czy podrażni. Ale jeśli uzna Cię za
ciekawego... Lepiej pakuj walizki i wyjeżdżaj z
państwa, bo od chwili
jego poznania nie zaznasz już spokoju... Nieustannie dąży do osiągnięcia
zamierzonego celu, a gdy mu się to nie uda, nie przejmie się tym i
będzie próbował aż do
skutku. Ma bardzo wybujałą wyobraźnię, często
rozmawia sam ze sobą i dla zabicia czasu
rysuje. Zazwyczaj jest
przyjaźnie nastawiony, choć gdy kogoś nie polubi, nie łatwo będzie go do
siebie przekonać. Toto żyje w swoim własnym, niezrozumiałym dla innych
świecie. Jest
typowym szaleńcem, który nie przejmuje się niczym i nikim.
Uwielbia koty, sam zresztą
zachowuje się jak beztroski kociak...
Niczego nie traktuje poważnie, bawi go wszystko i we
wszystkim dostrzega
tylko i wyłącznie okazję do zabawy. Człowiek bez rąk, który prosi o
jałmużnę? Zabawa, bo można go pozłościć, dając sztuczną monetę.
Dziewczynka, która
zgubiła się w markecie? Zabawa! Bo przecież można
sprawić, że pogubi się jeszcze bardziej...
W tym, co ludzie uważają za
okrucieństwo, on widzi jedynie ciekawą i zupełnie darmową
rozrywkę...
Nie daj się jednak zwieść pozorom. Sakigami nie jest tak głupi, na
jakiego
wygląda...╬
|W y g l ą d|
╬Cóż, Saki na pewno wyróżnia się z tłumu, a jego dziwaczna aparycja
przyciąga ludzkie
spojrzenia. Inni patrząc na jego wyglądającą na
niewinną i dziecinną twarzyczkę, odbierają go
za istotkę uroczą i
niegroźną, co jest zupełnie niezgodne z prawdą. No, przynajmniej to
drugie,
bo jeśli chce, potrafi być nawet bardzo uroczy... Jest raczej
niewysoki, mierzy zaledwie 162
centymetry wzrostu. Nie można również
nazwać go pakerem czy siłaczem, bo jego sylwetka nie
zalicza się do tych
„typowo męskich”. To istna chudzinka, która waży zaledwie czterdzieści
trzy
kilogramy. Natura widocznie poskąpiła mu nie tylko wzrostu, ale i
mięśni. Można więc z tego
wywnioskować, że to bezbronny i nieporadny
chłopaczek, ale nic bardziej mylnego! Jego ciało
jest wręcz
nienaturalnie giętkie i zwinne, czym nadrabia braki fizyczne. Mimo tego,
że jest
typowym kościotrupkiem, nie brak mu energii. Rzekę, że ma jej w
sobie aż za dużo... Jego cera
jest bardzo blada i delikatna niczym u
albinosa. Jedyne skazy, jakie można na niej dostrzec to
blizny w
kształcie szwów na nadgarstkach, ramionach, kostkach, kolanach i czole.
Wyglądają
tak, jakby ktoś przyszył do ciała kończyny. Są one praktycznie
niewidoczne, bo Toto sprytnie je
ukrywa, ale o tym powiem później.
Przejedźmy teraz do twarzy, najważniejszego elementu w
jego wyglądzie.
Najbardziej przyciągające wzrok są jego wielkie, miodowo-złote oczy.
Nieustannie gości w nich dziecięca radość, podniecenie i niecierpliwość.
Bliznę na czole
zasłaniają niesforne kosmyki włosów, o bardzo
nietypowym kolorze. Otóż są... zielone. Otulają
jego drobną twarzyczkę,
stercząc na wszystkie możliwe kierunki. Usta Gami układają się w
cienką
kreseczkę, a jego uśmiech... jego nienaturalnie szeroki uśmiech, jest w
stanie porządnie
przerazić. Niewielki i zgrabny nosek ładnie współgra z
resztą twarzy Saki. Ubiera się bardzo
nietypowo, wręcz dziwacznie. Nosi
jasne spodnie aż za kostki, które zakrywają nietypowe
blizny. Ciągle ma
na sobie biały ni to płaszcz, ni koszulkę... Odsłania ona brzuch i
obojczyki, a
jej za długie i luźne rękawy również zakrywają jego
blizno-szwy. Ozdobiona jest ona złotymi
obręczami i czerwonym suwakiem.
Gami na szyi zazwyczaj ma naszyjnik, bądź srebrną obręcz,
przypominającą
obrożę.╬
|Z n a k i S z c z e g ó l n e|
➥Zielone włosy;╬
➥Blada cera;╬
➥Miodowo-złote, roziskrzone i pełne dziecięcego podniecenia oczy;╬
➥Naprawdę szeroki uśmiech...╬
➥Dziwaczne ubrania, w tym za duży, biały płaszcz;╬
➥Blizny w miejscach łączenia kończyn, przypominające szwy.╬
|M o c|
╬Ciało╬
|U m i e j ę t n o ś c i|
╬Ciało╬
|U m i e j ę t n o ś c i|
➥Zapewne ciekawi was (bądź nie), dlaczego Toto jest tak słabej budowy
fizycznej,
skoro nieustannie ćwiczy i jest bardziej giętki i zwinny od
innych. Otóż to wszystko
przez jego dziwny Dar... Tak, Sakigami
kontroluje krew, ale tylko i wyłącznie... swoją.
Żeby zaatakować, musi
najpierw sam się zranić. Z na przykład, skaleczonej dłoni, jest w
stanie
pobrać krew i utworzyć długie, przypominające to kosy, ostrze [x]. Ostrza może
tworzyć z każdej rany
na ciele, w dowolnym miejscu. Kolejną jego umiejętnością jest
pobieranie
krwi ze swojego ciała i kierowanie jej strumieniem, który ma ogromne
ciśnienie i tnie lepiej niż niejedno ostrze...╬
|W y p o s a ż e n i e|
╬ Liczna kolekcja noży i nożyków, sztyletów, tasaków...╬
|C i e k a w o s t k i|
➥Uwielbia słodycze;╬
➥Kocha koty;╬
➥Pięknie rysuje;╬
➥Ma uczulenie na psią sierść;╬
➥Ma silną klaustrofobię (prawdopodobnie dlatego, że sporo czasu spędził w
izolatce);╬
➥Bronie, które tworzy, są jego częścią - dosłownie...╬
➥Ma niezwykły talent do... naśladowania ludzkich głosów. Wystarczy, że
wsłucha się
w jego brzmienie i je zapamięta, po czym jest w stanie
idealnie je odtworzyć. Ciągle
stroi sobie z innych żarty i przedrzeźnia
właśnie w ten sposób.╬
|O c e n a|
|Pochwały/Skargi: 0/0
|G ł o s|
|I n n e Z d j.|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz