czwartek, 20 sierpnia 2015

Toto Sakigami

  http://www.ecopuf.pl/images/glowna_pozioma_linia.png
 http://www.ecopuf.pl/images/glowna_pozioma_linia.png
 To, co znane, przestaje być koszmarem, to, z czym umie się walczyć
nie jest już aż tak groźne.
 http://www.ecopuf.pl/images/glowna_pozioma_linia.png
| L o g i n|
olgusia0196
| E - m a i l|
olgusia0196@gmail.com
| R a n g a|
0p.
| N u m e r|
G96
| S e k t o r|
G
| I m i e ✗ N a z w i s k o|
Toto Sakigami
| P s e u d o n i m|
Totuś, To, Saki, Gami
| P ł e ć|
Mężczyzna
|W i e k | | D a t a U r o d z e n i a |
17lat /10 maja
| Z n a k Z o d i a k u |
Byk
| O r i e n t a c j a|
Prawdopodobnie jest biseksualny, ale większym zainteresowaniem darzy chłopców.
| K a r a|
Kradzież nerki, morderstwo/rok
|C h a r a k t e r|
        Cóż, Toto jest... Jakby to powiedzieć... Dziwny. Nie można nazwać go psycholem, ale 
        człowiekiem normalnym też nie. Ten chłopak zachowuje się jak rozpuszczony dzieciak... To
        osóbka pełna sprzeczności, raz jest uroczy, a raz wręcz przerażający. Ma liczne wady, na 
        przykład to pełnokrwisty egoista. Widzi tylko własny tyłek i reszta świata go nie obchodzi. Nie 
        ma pohamowań, a jego aż za wielka odwaga podchodzi pod głupotę. Sakigami wydaje się 
        lekkomyślny i wiecznie radosny. Wypełnia go optymizm, nawet gdy otacza go zgraja 
        szwendaczy. Jego arogancja i zbytnia pewność siebie nie znają granic. Ponadto nigdy nie słucha 
        się mądrzejszych od siebie. Cóż, gdy ta chora głowa coś sobie ubzdura, nie ma takiej opcji, by 
        odpuściła. Jeśli zechce skoczyć do wulkanu, żadna istniejąca na tym świecie siła go nie 
        powstrzyma. Zresztą, to uparciuch jakich mało. Jak mawiał mądry poeta: „lat ma siedemnaście, 
        wygląda na czternaście, a zachowuje się, jakby miał pięć”. Często bez powodu przytula i czepia 
        się spotkanych przechodniów, łazi za obcymi ludźmi, kłóci się przy każdej okazji, a gdy coś mu 
        nie pasuje, tupie nogami i gryzie, jak prawdziwy, rozpuszczony bachor. Uwielbia męczyć innych 
        bezsensownymi pytaniami lub po prostu drażnić swoim zachowaniem. Ma duże problemy z 
        rozumieniem słów typu: „daj mi spokój”, „odczep się”, „wynocha”, „nie, nie zgadzam się” czy 
        „spieprzaj”... Nienawidzi samotności, brak towarzystwa bardzo źle na niego wpływa. Cieszy go 
        praktycznie wszystko, nie ma znaczenia, czy jest to kotek, czy potłuczona szklanka. Zazwyczaj, 
        gdy coś takiego ujrzy, podnieca się, jakby widział to po raz pierwszy w życiu. Chłopaka ciekawi 
        cały świat, a w szczególności ludzie z jego otoczenia. To istotka wręcz irytująco dociekliwa, 
        czepliwa i denerwująca, która zachowuje się jak pięciolatka. Interesuje się wszystkim i
        nieustannie wtyka nos w nieswoje sprawy. Jest naprawdę dobrym krętaczem i kłamczuszkiem. 
        Kłamie dla rozrywki, przy każdej nadarzającej się okazji, jak choćby mówiąc o swoim 
        pochodzeniu, darze, imieniu... Potrafi również doskonale kreować własną osobę. Gdy chce być 
        postrzegany jako urocza istotkę, b ę d z i e uroczą istotką. Gdy chce być postrzegany jako 
        groźny człowiek, b ę d z i e groźnym człowiekiem... Nie sposób rozpoznać, kiedy jest 
        nieszczery, co czyni go bardzo niebezpiecznym towarzyszem rozmów. Pod pozorami 
        niewinności i głupoty kryję się cwana, bezlitosna bestia. Jednym słowem, to mistrz krętactwa. 
        Konwersacje z a w s z e rozgrywane są tak, jak on to zaplanuje. Może i jest szaleńcem, ale za to 
        bardzo niebezpiecznym szaleńcem... Kocha jeść słodycze, a ich brak w jego jadłospisie   
        doprowadza go do szału. Jeśli masz coś, co ma w sobie choć trochę cukru, zrobi dla Ciebie 
        wszystko... Brak mu cierpliwości, nie może usiedzieć spokojnie więcej niż minutę. Wręcz tryska 
        energią i wszędzie jest go pełno... Chłopak dzieli ludzi na dwie kategorie: ci nudni i ci ciekawi. 
        Jeśli uzna Cię za nudnego, masz co świętować. Nie będzie Cię dręczył, no, chyba że czasem 
        zaczepi czy podrażni. Ale jeśli uzna Cię za ciekawego... Lepiej pakuj walizki i wyjeżdżaj z 
        państwa, bo od chwili jego poznania nie zaznasz już spokoju... Nieustannie dąży do osiągnięcia 
        zamierzonego celu, a gdy mu się to nie uda, nie przejmie się tym i będzie próbował aż do 
        skutku. Ma bardzo wybujałą wyobraźnię, często rozmawia sam ze sobą i dla zabicia czasu 
        rysuje. Zazwyczaj jest przyjaźnie nastawiony, choć gdy kogoś nie polubi, nie łatwo będzie go do 
        siebie przekonać. Toto żyje w swoim własnym, niezrozumiałym dla innych świecie. Jest 
        typowym szaleńcem, który nie przejmuje się niczym i nikim. Uwielbia koty, sam zresztą 
        zachowuje się jak beztroski kociak... Niczego nie traktuje poważnie, bawi go wszystko i we    
        wszystkim dostrzega tylko i wyłącznie okazję do zabawy. Człowiek bez rąk, który prosi o 
        jałmużnę? Zabawa, bo można go pozłościć, dając sztuczną monetę. Dziewczynka, która 
        zgubiła się w markecie? Zabawa! Bo przecież można sprawić, że pogubi się jeszcze bardziej...
        W tym, co ludzie uważają za okrucieństwo, on widzi jedynie ciekawą i zupełnie darmową
        rozrywkę... Nie daj się jednak zwieść pozorom. Sakigami nie jest tak głupi, na jakiego 
        wygląda...
|W y g l ą d|
        Cóż, Saki na pewno wyróżnia się z tłumu, a jego dziwaczna aparycja przyciąga ludzkie
        spojrzenia. Inni patrząc na jego wyglądającą na niewinną i dziecinną twarzyczkę, odbierają go 
        za istotkę uroczą i niegroźną, co jest zupełnie niezgodne z prawdą. No, przynajmniej to drugie, 
        bo jeśli chce, potrafi być nawet bardzo uroczy... Jest raczej niewysoki, mierzy zaledwie 162 
        centymetry wzrostu. Nie można również nazwać go pakerem czy siłaczem, bo jego sylwetka nie 
        zalicza się do tych „typowo męskich”. To istna chudzinka, która waży zaledwie czterdzieści trzy 
        kilogramy. Natura widocznie poskąpiła mu nie tylko wzrostu, ale i mięśni. Można więc z tego 
        wywnioskować, że to bezbronny i nieporadny chłopaczek, ale nic bardziej mylnego! Jego ciało 
        jest wręcz nienaturalnie giętkie i zwinne, czym nadrabia braki fizyczne. Mimo tego, że jest 
        typowym kościotrupkiem, nie brak mu energii. Rzekę, że ma jej w sobie aż za dużo... Jego cera 
        jest bardzo blada i delikatna niczym u albinosa. Jedyne skazy, jakie można na niej dostrzec to 
        blizny w kształcie szwów na nadgarstkach, ramionach, kostkach, kolanach i czole. Wyglądają 
        tak, jakby ktoś przyszył do ciała kończyny. Są one praktycznie niewidoczne, bo Toto sprytnie je 
        ukrywa, ale o tym powiem później. Przejedźmy teraz do twarzy, najważniejszego elementu w 
        jego wyglądzie. Najbardziej przyciągające wzrok są jego wielkie, miodowo-złote oczy. 
        Nieustannie gości w nich dziecięca radość, podniecenie i niecierpliwość. Bliznę na czole 
        zasłaniają niesforne kosmyki włosów, o bardzo nietypowym kolorze. Otóż są... zielone. Otulają 
        jego drobną twarzyczkę, stercząc na wszystkie możliwe kierunki. Usta Gami układają się w 
        cienką kreseczkę, a jego uśmiech... jego nienaturalnie szeroki uśmiech, jest w stanie porządnie 
        przerazić. Niewielki i zgrabny nosek ładnie współgra z resztą twarzy Saki. Ubiera się bardzo 
        nietypowo, wręcz dziwacznie. Nosi jasne spodnie aż za kostki, które zakrywają nietypowe 
        blizny. Ciągle ma na sobie biały ni to płaszcz, ni koszulkę... Odsłania ona brzuch i obojczyki, a 
        jej za długie i luźne rękawy również zakrywają jego blizno-szwy. Ozdobiona jest ona złotymi 
        obręczami i czerwonym suwakiem. Gami na szyi zazwyczaj ma naszyjnik, bądź srebrną obręcz, 
        przypominającą obrożę.
 |Z n a k i S z c z e g ó l n e|
                     ➥Zielone włosy;
                     ➥Blada cera;
                     ➥Miodowo-złote, roziskrzone i pełne dziecięcego podniecenia oczy;
                     ➥Naprawdę szeroki uśmiech...
                     ➥Dziwaczne ubrania, w tym za duży, biały płaszcz;
                     ➥Blizny w miejscach łączenia kończyn, przypominające szwy.
 |M o c|
Ciało
|U m i e j ę t n o ś c i|
                     ➥Zapewne ciekawi was (bądź nie), dlaczego Toto jest tak słabej budowy fizycznej, 
                     skoro nieustannie ćwiczy i jest bardziej giętki i zwinny od innych. Otóż to wszystko 
                     przez jego dziwny Dar... Tak, Sakigami kontroluje krew, ale tylko i wyłącznie... swoją. 
                     Żeby zaatakować, musi najpierw sam się zranić. Z na przykład, skaleczonej dłoni, jest w 
                     stanie pobrać krew i utworzyć długie, przypominające to kosy, ostrze [x]. Ostrza może 
                     tworzyć z każdej rany na ciele, w dowolnym miejscu. Kolejną jego umiejętnością jest 
                     pobieranie krwi ze swojego ciała i kierowanie jej strumieniem, który ma ogromne 
                     ciśnienie i tnie lepiej niż niejedno ostrze...
|W y p o s a ż e n i e|
Liczna kolekcja noży i nożyków, sztyletów, tasaków...
|C i e k a w o s t k i| 
                     ➥Uwielbia słodycze;
                     ➥Kocha koty;
                     ➥Pięknie rysuje;
                     ➥Ma uczulenie na psią sierść;
                     ➥Ma silną klaustrofobię (prawdopodobnie dlatego, że sporo czasu spędził w 
                     izolatce);
                     ➥Bronie, które tworzy, są jego częścią - dosłownie...
                     ➥Ma niezwykły talent do... naśladowania ludzkich głosów. Wystarczy, że wsłucha się 
                     w jego brzmienie i je zapamięta, po czym jest w stanie idealnie je odtworzyć. Ciągle 
                     stroi sobie z innych żarty i przedrzeźnia właśnie w ten sposób.
 |O c e n a|
                   |Pochwały/Skargi: 0/0
|G ł o s|
[x]
|I n n e Z d j.|
[x]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz